środa, 23 października 2013


"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho




czwartek, 17 października 2013



Straciłam głos, ale na szczęście przy pisaniu go nie potrzeba. :)
Niestraszne mi mrozy, chłody i słoty, dopóki mnie choróbsko nie złapie :D
No i mnie trafiło... Pełna poświęceń leciałam na łąkę wczoraj rano, tylko po to, aby zobaczyć, że jednak "nie - nie podoba mi się te światło". No ale nic straconego, jeszcze będą piękne poranki. Jak pomyślałam, tak dziś faktycznie było, na złamanie karku leciałam w plener, tylko po to, aby pomyśleć "cholera, za późno wyszłam" :D No cóż. Jutro chyba nie pójdę, choć wcale się nie zdziwię jak z językiem na brodzie będę gnała na piękne łono przyrody... Zobaczymy



poniedziałek, 14 października 2013

Podzielę się dzisiaj z Wami moim dzisiejszym polowaniem.... a może raczej Fotowaniem...
Po bardzo burzliwym dniu, wyszłam na spacer, porą oczywiście dobrze znaną i kochaną, czyli z wieczorka, no może nie był to całkiem wieczór, bo chyliło się ku zachodowi... Takie chwile najlepsze są na medytację i wyciszenie, przynajmniej dla mnie... więc klimatycznie zapraszam :)











wtorek, 8 października 2013

Czy bajki są prawdziwe? Czy to był Książę? A może Księżniczka?
Chciałabym znów być dzieckiem, nie mieć zmartwień, nie przejmować się jutrem, żyć w beztrosce otoczona opieką najbliższych. Chciałabym chodzić do szkoły, chciałabym mieć lalki i misie, nie słuchać rodziców ^_^ i doprowadzać mamuśkę do szału :D Fajnie by było, powrócić do dzieciństwa :) 
Rozmawiałam ostatnio ze znajomą, zapytała mnie, czy jeśli mogłabym cofnąć się w czasie, to czy bym zmieniła coś w moim życiu... O dziwo, jestem pewna, że nie naprawiałabym żadnych błędów, a jedynym powodem jest ONA <3 moja mała pierdółka, kochany robal, anielski diabełek :) Ona nadała mojemu życiu sens, pojawiła się w momencie najbardziej dla siebie odpowiednim i zawróciła w głowie wszystkim kogo poznała. Kocham Cię potworku <3
Miłego dnia!!!! 


P.S. ! nie muszę się cofać w czasie :D czasami czuję się jak dziecko :)

poniedziałek, 7 października 2013

Jak ja zaniedbałam ostatnio album futrzaków, aż samej mi wstyd ;/
Nie mam weny ostatnio na zdjęcia ludziom, kotom, psom :D
Lubuję się w naturze (a przecież twierdziłam, że nigdy nie będę robić zdjęć kwiatkom, trawkom itd - :D nigdy już nie powiem nigdy)
PS Aniu ONA specjalnie dla Ciebie :D



niedziela, 6 października 2013

Ja i grzyby.... Nie lubimy się, niezbyt przepadamy za swoją obecnością, ale ja uwielbiam je jeść. W każdej postaci... Lasy są straszne, boję się pająków, robali, pajęczyny mnie atakują na spółkę z gałęziami.... W tym roku jednak zostałam zmuszona pozwiedzać i zdeptać troszkę ściółki leśnej :) Skończyły mi się grzyby!!! Całkiem!!! I z czym ja bym uszka zrobiła na Wigilię Bożego Narodzenia??
Zauważyłam dziwną zasadę, mianowicie, gdy jadę na grzyby, to ich nie widzę, chowają się i uciekają przede mną.. Dziś pojechałam z zamiarem pofocenia jesieni w lesie, i co? Same, wielkie, duże wchodziły mi pod oko... Co zdążyłam, to obfociłam..
A i wiecie co? Polubiłam las :D










sobota, 5 października 2013


Nie wiem.... Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby nie było zachodów słońca. Teraz to są chyba najpiękniejsze. Chociaż nie, zimą też są świetne, i wiosną, i latem. One są boskie zawsze... Jak patrzę tak na zachodzące słońce, wyłączam się, ładuję baterię na następny dzień. Dzień pełen wrażeń, problemów, zwykła szara codzienność.... Te krótkie chwile, gdy mogę nacieszyć oko, są dla mnie niezastąpione, czuję ciepło pomarańczowego słońca, czasem otula mnie róż... Dziś też będę upajać się tym widokiem :)
Miego dnia!